"MONI|
2007-01-30 09:19:37 UTC
Od tygodnia ubieranie to horror.
Ubrania mnie gryzą , rajtuzki mnie cisną i brzuch mnie boli, spodnie, bluzki
itd.
I tym sposobem nie ma rzeczy w szafie która nadawałaby się do ubrania. Co
jest totalna bzdurą bo ubrania kupuję dla dzieci luźne, w których swobodnie
mogą biegać, bawić się.
Zabrałam pociechę ostatnio na zakupy wspólnie wybierałyśmy spodnie i
sweterek. Wszystko było ok.
Na drugi dzień okazało sie że to wszystko nie nadaje się do ubrania bo
wszystko ją gryzie.
Powoli zaczyna mi brakować cierpliwości.
Czy Wasze dzieci przechodziły taki etap, jak sobie z tym radziliście?
Pozdrawiam
Monika
Ubrania mnie gryzą , rajtuzki mnie cisną i brzuch mnie boli, spodnie, bluzki
itd.
I tym sposobem nie ma rzeczy w szafie która nadawałaby się do ubrania. Co
jest totalna bzdurą bo ubrania kupuję dla dzieci luźne, w których swobodnie
mogą biegać, bawić się.
Zabrałam pociechę ostatnio na zakupy wspólnie wybierałyśmy spodnie i
sweterek. Wszystko było ok.
Na drugi dzień okazało sie że to wszystko nie nadaje się do ubrania bo
wszystko ją gryzie.
Powoli zaczyna mi brakować cierpliwości.
Czy Wasze dzieci przechodziły taki etap, jak sobie z tym radziliście?
Pozdrawiam
Monika