Discussion:
ubrania mnie gryzą - wymysły 5-cio latki
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
"MONI|
2007-01-30 09:19:37 UTC
Permalink
Od tygodnia ubieranie to horror.
Ubrania mnie gryzą , rajtuzki mnie cisną i brzuch mnie boli, spodnie, bluzki
itd.
I tym sposobem nie ma rzeczy w szafie która nadawałaby się do ubrania. Co
jest totalna bzdurą bo ubrania kupuję dla dzieci luźne, w których swobodnie
mogą biegać, bawić się.
Zabrałam pociechę ostatnio na zakupy wspólnie wybierałyśmy spodnie i
sweterek. Wszystko było ok.
Na drugi dzień okazało sie że to wszystko nie nadaje się do ubrania bo
wszystko ją gryzie.
Powoli zaczyna mi brakować cierpliwości.
Czy Wasze dzieci przechodziły taki etap, jak sobie z tym radziliście?

Pozdrawiam

Monika
cherokee
2007-01-30 10:06:59 UTC
Permalink
Post by "MONI|
Powoli zaczyna mi brakować cierpliwości.
Czy Wasze dzieci przechodziły taki etap, jak sobie z tym radziliście?
Mówisz, ze nie ma nic innego i niech wybiera z tego, co ma, wielki mi
problem. Najwyzej troche pobuczy.

pozdr

cherokee
pamana
2007-01-30 10:50:42 UTC
Permalink
Post by "MONI|
Czy Wasze dzieci przechodziły taki etap, jak sobie z tym radziliście?
etap? hmm ,moje prawie 7 letnie przy ubieraniu "zimowym" wiecznie buczy
,ze uwiera ze grubo,ze rekaw sie podwinął,ze elektryzuje itd.

ubrac sie trzeba ,buczy ,buczy i przestajae po chwili.
nie dyskutuje ,nie wchodze w rozmowe ,ubierasz sie i wychodzimy.
p.
Hanka Skwarczyńska
2007-01-30 11:22:48 UTC
Permalink
[...]Co jest totalna bzdurą
Ostrożnie z takimi sformułowaniami, OK?
bo ubrania kupuję dla dzieci luźne,
w których swobodnie mogą biegać, bawić się.[...]
Pamiętam wątek, na tej grupie (fakt, sprzed długiego czasu), na ten sam
temat. Wniosków niestety nie pamiętam, spróbuj może wygóglać. Rozumiem, że
sytuacja, w której nie ma dziecka w co ubrać, jest krytyczna, ale z drugiej
strony ja np. dowiaduję się, że jestem przeziębiona, kiedy zaczyna mnie
boleć cała skóra i w miarę komfortowo mogę funkcjonować wyłącznie w wannie
ciepłej wody. Niechby mnie kto wtedy spróbował odziać w rajstopki... ;>
Reasumując - nie mów dziecku, że ubranka nie gryzą, bo może akurat gryzą,
nawet na tle czysto psychicznym[1], nie jesteś w skórze córki, nie
sprawdzisz. Zaproponuj jej może, żeby sobie wybrała zestaw, który gryzie ją
mniej? Albo który, mimo gryzienia, ma jakieś szczególne zalety (np. wzorek w
różowe, puchate, absolutnie niezgryźliwe króliczki ;)?

Pozdrawiam
H.
[1] Zrób eksperyment - wmawiaj sobie przez dwa dni z rzędu, że okrutnie
swędzi Cię podbicie lewej stopy. Potem pogadamy :>
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
http://www.truecolors.pl
"MONI|
2007-01-30 12:17:40 UTC
Permalink
Post by Hanka Skwarczyńska
Pamiętam wątek, na tej grupie (fakt, sprzed długiego czasu), na ten sam
temat. Wniosków niestety nie pamiętam, spróbuj może wygóglać. Rozumiem, że
sytuacja, w której nie ma dziecka w co ubrać, jest krytyczna, ale z drugiej
strony ja np. dowiaduję się, że jestem przeziębiona, kiedy zaczyna mnie
boleć cała skóra i w miarę komfortowo mogę funkcjonować wyłącznie w wannie
ciepłej wody. Niechby mnie kto wtedy spróbował odziać w rajstopki... ;>
Reasumując - nie mów dziecku, że ubranka nie gryzą, bo może akurat gryzą,
nawet na tle czysto psychicznym[1], nie jesteś w skórze córki, nie
sprawdzisz. Zaproponuj jej może, żeby sobie wybrała zestaw, który gryzie ją
mniej? Albo który, mimo gryzienia, ma jakieś szczególne zalety (np. wzorek w
różowe, puchate, absolutnie niezgryźliwe króliczki ;)?
Na pewno jest wiele racji w tym co piszesz, dzięki za podpowiedź

Monika
Dominik Jan Domin
2007-01-30 11:24:13 UTC
Permalink
Post by "MONI|
Od tygodnia ubieranie to horror.
Ubrania mnie gryzą , rajtuzki mnie cisną i brzuch mnie boli, spodnie, bluzki
itd.
I tym sposobem nie ma rzeczy w szafie która nadawałaby się do ubrania. Co
jest totalna bzdurą bo ubrania kupuję dla dzieci luźne, w których swobodnie
mogą biegać, bawić się.
Zabrałam pociechę ostatnio na zakupy wspólnie wybierałyśmy spodnie i
sweterek. Wszystko było ok.
Na drugi dzień okazało sie że to wszystko nie nadaje się do ubrania bo
wszystko ją gryzie.
Powoli zaczyna mi brakować cierpliwości.
Sprawdż, czy nie ma uczulenia. Zaczerwienienia, podrażnienia itp.

Czy "różne typy" ubrań ją gryza, czy tylko niektóre? Jak dobrze pamiętam,
mnie gryzły rajtuzy i golfy (jedne w nogi, drugie w szyje).

No i kiedy marudzi? Zawsze czy tylko np. przed wyjściem do przedszkola?

DJD
z³o¶liwa
2007-01-30 13:07:16 UTC
Permalink
Użytkownik "Dominik Jan Domin" <***@poczta.onet.pl> napisał
| Jak dobrze pamiętam,
| mnie gryzły rajtuzy i golfy (jedne w nogi, drugie w szyje).
|
true ! mnie do teraz gryzą wszystkie półgolfy ;)
--
Kasia + Weronika ( 6-latka )
gg 181718
http://www.weronika.ckj.edu.pl
Qrczak
2007-01-30 14:11:32 UTC
Permalink
Post by z³o¶liwa
| Jak dobrze pamiętam,
| mnie gryzły rajtuzy i golfy (jedne w nogi, drugie w szyje).
|
true ! mnie do teraz gryzą wszystkie półgolfy ;)
O! toto!
Mnie do dziś gryzą bawełniane podkoszulki. I dlatego zakładam wełniane
swerty na gołą skórę :-)

Qra
Nixe
2007-01-30 22:20:22 UTC
Permalink
X-No-Archive:yes
Post by Qrczak
Mnie do dziś gryzą bawełniane podkoszulki. I dlatego zakładam wełniane
swerty na gołą skórę :-)
Przestań!!!!
Przez Ciebie zaczęłam się właśnie drapać po plecach :-[
A już normalnie nie zdzierżam, gdy widzę w szatni basenowej panienkę, która
ledwo co otarła się ręcznikiem (nie wytarła, lecz właśnie tylko musnęła),
wklepała sobie pół butli balsamu i na to lepko-wilgotno-kleiste ciało
nałożyła gruby, gryzący sweter z żywej owczej wełny. W parującej i ciepłej
szatni! Ja na sam ten widok dostaję wysypki atopowej ;-)
--
Nixe
Qrczak
2007-01-31 18:22:14 UTC
Permalink
Post by Nixe
X-No-Archive:yes
Post by Qrczak
Mnie do dziś gryzą bawełniane podkoszulki. I dlatego zakładam wełniane
swerty na gołą skórę :-)
Przestań!!!!
Przez Ciebie zaczęłam się właśnie drapać po plecach :-[
A już normalnie nie zdzierżam, gdy widzę w szatni basenowej panienkę,
która ledwo co otarła się ręcznikiem (nie wytarła, lecz właśnie tylko
musnęła), wklepała sobie pół butli balsamu i na to lepko-wilgotno-kleiste
ciało nałożyła gruby, gryzący sweter z żywej owczej wełny. W parującej i
ciepłej szatni! Ja na sam ten widok dostaję wysypki atopowej ;-)
Oj, śliskie jest błe... Też bym tak nie mogła. Bym się bała, że mi ten
balsam wełnę w swetrze zmiękczy :-)

Qra
Nixe
2007-01-31 18:42:08 UTC
Permalink
X-No-Archive:yes
Post by Qrczak
Oj, śliskie jest błe... Też bym tak nie mogła. Bym się bała, że mi ten
balsam wełnę w swetrze zmiękczy :-)
Ty normalnie nienormalna jesteś ;-)
--
Nixe
siwa
2007-01-30 11:34:17 UTC
Permalink
Post by "MONI|
Czy Wasze dzieci przechodziły taki etap, jak sobie z tym radziliście?
Moja mamusia sobie nie poradziła.
A gryzło WSZYSTKO. O nadwrażliwości dotykowej zaczęło sie mówić
znacznie później. Takie osoby zazwyczaj kończą w za duzych
bawełnianych tiszertach, luźnych dżinsach, bojówkach i rozciągniętych
legginasach zamiast rajstop.

Poważniej: rozumiem Twoje dziecko. Do dzisiaj gryzie mnie wszystko co
nie jest luźną bawełnianą szmatą. Potestuj co nie gryzie.

Po swoich doświadczeniach szanuję zdanie dziecka, że gryzie. Bo
naprawdę -- bycie zagryzanym przez cholerne rajstopki nie jest
przyjemne. O metkach nie wspomnę.
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:***@jabber.org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
"MONI|
2007-01-30 11:55:47 UTC
Permalink
Post by siwa
Moja mamusia sobie nie poradziła.
A gryzło WSZYSTKO. O nadwrażliwości dotykowej zaczęło sie mówić
znacznie później. Takie osoby zazwyczaj kończą w za duzych
bawełnianych tiszertach, luźnych dżinsach, bojówkach i rozciągniętych
legginasach zamiast rajstop.
Poważniej: rozumiem Twoje dziecko. Do dzisiaj gryzie mnie wszystko co
nie jest luźną bawełnianą szmatą. Potestuj co nie gryzie.
Po swoich doświadczeniach szanuję zdanie dziecka, że gryzie. Bo
naprawdę -- bycie zagryzanym przez cholerne rajstopki nie jest
przyjemne. O metkach nie wspomnę.
Muszę coś znaleźć na ten temat i poczytać. Bo sytuacja od tygodnia jest
naprawde krytyczna.
Możesz mi coś polecić?

Monika
siwa
2007-01-30 12:06:23 UTC
Permalink
Post by "MONI|
Muszę coś znaleźć na ten temat i poczytać. Bo sytuacja od tygodnia jest
naprawde krytyczna.
Możesz mi coś polecić?
Bawełniany tiszert.
A poważnie -- weź luźne, bawełniane ciuchy bez metek. Dresy i polary.
Bron Boże nie tzw. "do ciała". Luźno ma byc. Guma (pardon maj frencz)
w gaciach luxna.
Moze problem minie.
Nie zmuszaj, bo przesadza, bo może nie przesadza. Moja matka też mi
nie wierzyła i było mi z tego powodu źle.

Nie wiem czy są jakieś książki na temat, generalnie nadwrazliwość moze
byc pochodną np. ADHD czy autyzmu (nie zdarza się bezobjawowy do 5
roku życia) albo rozwojowe jak sądzę...
Ale strzelam, u mnie było z ADHD.
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:***@jabber.org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
"MONI|
2007-01-30 12:16:04 UTC
Permalink
Post by siwa
Bawełniany tiszert.
A poważnie -- weź luźne, bawełniane ciuchy bez metek. Dresy i polary.
Bron Boże nie tzw. "do ciała". Luźno ma byc. Guma (pardon maj frencz)
w gaciach luxna.
Moze problem minie.
Nie zmuszaj, bo przesadza, bo może nie przesadza. Moja matka też mi
nie wierzyła i było mi z tego powodu źle.
Nie wiem czy są jakieś książki na temat, generalnie nadwrazliwość moze
byc pochodną np. ADHD czy autyzmu (nie zdarza się bezobjawowy do 5
roku życia) albo rozwojowe jak sądzę...
Ale strzelam, u mnie było z ADHD.
dzięki :-)

Monika
Marzena i Cyprian
2007-01-30 12:27:11 UTC
Permalink
Post by siwa
Nie wiem czy są jakieś książki na temat, generalnie nadwrazliwość moze
byc pochodną np. ADHD czy autyzmu (nie zdarza się bezobjawowy do 5
roku życia) albo rozwojowe jak sądzę...
Albo nadwrażliwość na ból. Moja teściowa tak ma niestety. Przekichane.

Marzena
Marta W.
2007-01-30 12:33:49 UTC
Permalink
Post by "MONI|
Od tygodnia ubieranie to horror.
Ubrania mnie gryzą , rajtuzki mnie cisną i brzuch mnie boli, spodnie, bluzki
itd.
A moze ma sucha skore?

Marta, Kubus (6,9), Krzys (4,4) i Jas (13 mies)
Nixe
2007-01-30 22:21:30 UTC
Permalink
X-No-Archive:yes
Post by Marta W.
A moze ma sucha skore?
Właśnie. U mnie nadwrażliwość na ciuchy pojawia się wraz z sezonem
grzewczym, a nasila w czasie mrozów.
Wszystko przez to, że skóra dużo szybciej wysycha. Wtedy wszystko mnie
gryzie i łaskocze.
--
Nixe
Marta W.
2007-01-31 06:54:14 UTC
Permalink
Post by Nixe
X-No-Archive:yes
Post by Marta W.
A moze ma sucha skore?
Właśnie. U mnie nadwrażliwość na ciuchy pojawia się wraz z sezonem
grzewczym, a nasila w czasie mrozów.
Wszystko przez to, że skóra dużo szybciej wysycha. Wtedy wszystko mnie
gryzie i łaskocze.
U mnie tez, dlatego zasugerowalam wlasnie sucha skore. Jak jest zima to mi
tez kazde ubrania przeszkadzaja.

Marta + chlopcy
"MONI|
2007-01-31 09:10:55 UTC
Permalink
Post by Marta W.
Post by Nixe
Post by Marta W.
A moze ma sucha skore?
Właśnie. U mnie nadwrażliwość na ciuchy pojawia się wraz z sezonem
grzewczym, a nasila w czasie mrozów.
Wszystko przez to, że skóra dużo szybciej wysycha. Wtedy wszystko mnie
gryzie i łaskocze.
U mnie tez, dlatego zasugerowalam wlasnie sucha skore. Jak jest zima to mi
tez kazde ubrania przeszkadzaja.
Wieczorem natarłam pociechę Balneum

Monika
z³o¶liwa
2007-01-30 13:12:37 UTC
Permalink
Użytkownik "MONI|<A" <moni|<***@pro.wp.pl> napisał
| Ubrania mnie gryzą , rajtuzki mnie cisną i brzuch mnie boli, spodnie,
bluzki
| itd.
|
sprawdź czy odzież posiada metki - jesli tak to usuń. Z własnego
doświadczenia wiem że taka metka przy szyi potrafi doprowadzić do szału.
Pozatym sprawdź czy to nie problem samego wstawania a nie gryzących rzeczy ?

Weronika ma czasami takie odpały - że nie ubierze tych rajstop bo one gryzą
albo są za wielkie/za małe albo mają nie tak ułożony wzorek jak powinny.
Wtedy pozwalam jej wybrać coś co ją nie gryzie :)
Aha - zwróć też uwagę na rajstopki - czy nie mają srebrnych nitek - ładnie
toto wygląda ale gryzie niemiłosiernie.
Pozatym może to być też kwestia podrażnionej skóry, przeziębienia, zmiany
pogody - ogólnie wtedy dzieci są bardziej marudne :)
--
Kasia ( wypoczęta i nastawiona na kolejną porcję humorów ) + Weronika (
6-latka )
gg 181718
http://www.weronika.ckj.edu.pl
Dobruska
2007-01-30 15:17:50 UTC
Permalink
Post by "MONI|
Od tygodnia ubieranie to horror.
Ubrania mnie gryzą , rajtuzki mnie cisną i brzuch mnie boli, spodnie, bluzki
itd.
tak sobie pomyslalam, nie zmienilas ostanio proszku? albo plynu do
plukania? mnie po niektorych proszkach wszystko gryzie, takze po
dezodorantach z glinem i wiekszosci perfum. moze w tym kierunku
podumaj...

powodzenia w sledztwie
Dobruska
Monika
2007-01-30 18:31:42 UTC
Permalink
Wybierz się z dzieckiem na integrację sensoryczną.....................
Post by "MONI|
Od tygodnia ubieranie to horror.
Ubrania mnie gryzą , rajtuzki mnie cisną i brzuch mnie boli, spodnie, bluzki
itd.
tak sobie pomyslalam, nie zmienilas ostanio proszku? albo plynu do
plukania? mnie po niektorych proszkach wszystko gryzie, takze po
dezodorantach z glinem i wiekszosci perfum. moze w tym kierunku
podumaj...

powodzenia w sledztwie
Dobruska
La Luna
2007-01-30 22:50:33 UTC
Permalink
Pewnego wieczoru Tue, 30 Jan 2007 10:19:37 +0100 wiedźmin zdziwił się
nieco, gdy strzyga która wyskoczyła na niego z pl.soc.dzieci zamiast rzucić
mu się do gardła, dygnęła, przedstawiła się jako MONI|<A, a następnie
Post by "MONI|
Czy Wasze dzieci przechodziły taki etap, jak sobie z tym radziliście?
A jej skora wyglada normalnie?
Nie jest przesuszona?
Pytam - bo sama mam czasem takie okresy, wiaze je bardzo z jakoscia wody w
Warszawie - gdy skora robi mi sie sucha bardziej niz zwyklei faktycznie
mam wrazenie ze kazde ubranie mnie "gryzie" - choc na samej skorze nic za
bardzo nie widac.
--
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Mockałło
http://republika.pl/kocia_stronka/
Odpisując na priv, wytnij USUN_TO z adresu.
"MONI|
2007-01-31 09:19:30 UTC
Permalink
Post by La Luna
A jej skora wyglada normalnie?
Nie jest przesuszona?
Pytam - bo sama mam czasem takie okresy, wiaze je bardzo z jakoscia wody w
Warszawie - gdy skora robi mi sie sucha bardziej niz zwyklei faktycznie
mam wrazenie ze kazde ubranie mnie "gryzie" - choc na samej skorze nic za
bardzo nie widac.
Tak, skóra wygląda normalnie. Wczoraj wieczorem natarłam dziecinę dodatkowo
Balneum.
Proszku i płynu nie zmieniałam.

Monika
ulast
2007-01-31 12:38:53 UTC
Permalink
Post by "MONI|
Czy Wasze dzieci przechodziły taki etap, jak sobie z tym radziliście?
Dzieci nie,ale TŻ i ja owszem.
Do dziś TŻ nie wdzieje na siebie nic swetrowego ani misowego (nawet brzoskwini
do łap nie weżmie- bo misiowa;)- po prostu to to go _gryzło_

Ja też miałam taki etap, kiedy to mama wybierały mi ciuchy a ja ich nie chciałam
wdziewać, bo "gryzły"


Pozdrawiam

--
Ula (ulast)

<Białoruscy uczeni dowiedli, że największą ilość witamin
zawierają ...apteki.>
http://aukcje.wosp.org.pl/show_user.php?search=ulast
Loading...